Karel Gott | Písně | Kot Teofil

rok: 1964

čas: 0:00

hudba: S. Musiałowski

text: I. Grygolunas

studio: Sopot

Czarny kot się skrada za oknami
w każdą noc się skrada czarny kot,
kiedy gwiazda spada nad dachami,
srebrne pręgi jak kot....

Na okiennym murze przyczajony
cicho pomrukuje w każdy zmierzch,
rudy księżyc w chmurze to znajomy
i gołębie nocne pośród wierzb.

Ma Teofil na imię, lecz Teo mówią mu,
chodzi latem i w zimie i mruczy nam do snu.

Czarny kot Teofil opowiada
o swym życiu pośród kocich dróg,
gada, mruczy, gada, sny przynosi
i podrzuca na próg.

/wokaliza/

Kiedy zasnąć nie możesz
zamruczy Ci do snu
o przygodach na dworze u króla kociąt stu.

Ale kot Teofil, kot samotnik,
chociaż zawsze chadza drogą sam,
chciałby czasem bardzo w domu swoim
koło pieca spać raz, choć raz,
w zły czas, choć raz…

/wokaliza/